Niestety, certyfikowana żywność organiczna musi kosztować.
Ceny wraz ze wzrostem ilości podmiotów produkujących i dystrybujących EKO żywność będą stopniowo spadać ale to proces rozłożony na miesiące i lata. Póki co zainteresowanie segmentem organicznym w Polsce jest jeszcze niskie, a to przekłada się na wysokie (wyższe?) ceny.
Warto pamiętać jednak, że wysoka cena odzwierciedla jakość produktu a wpływ na koszty ma szereg czynników m.in.:
- wysokość plonów ekologicznych jest zazwyczaj niższa od ich szerzej dostępnych odpowiedników (średnio o około 15% ale w skrajnych przypadkach nawet o połowę) - brak pestycydów, tylko naturalne nawożenie, niemodyfikowane nasiona...
- brak pestycydów, wiec więcej procesów odbywa się technikami tradycyjnymi i ręcznymi - to tu zobaczycie ludzi ręcznie pielących chwasty
- uprawa opiera się o cykliczną rotację, co ratuje gleby przed jałowieniem
- selekcja miejsc dla rolnictwa i hodowli wskazuje tylko czyste gleby (brak sąsiedztw miast, dróg, przemysłu etc.)
- sam proces certyfikacji i konieczność corocznego ponawiania ważności certyfikatu też nie jest bez znaczenia
Na pocieszenie wskażemy naszych zachodnich sąsiadów, gdzie różnice w EKO-cenach oscylują na poziomie średnio 25-30% wyższym w stosunku do normalnie dostępnych produktów.
Im nas więcej, tym taniej i bliżej do tego modelu cenowego, zatem korzystajmy!